Dedykacja

   Niniejsze dzieło dedykuję pewnej brzydkiej i tłustej kurwiszonko- małpie - Natalii, która z całych sił stara się pomagać mi w pisaniu, jest moim prywatnym dostawcą weny twórczej, tworzy scenariusz na podstawie tego oto dzieła i w dodatku jest drugą główną bohaterką historii, która opowiada o naszych losach z przeszłości/przyszłości/równoległej rzeczywistości :') Bez Ciebie te FF by nie istniało!

   Mimo, że pewnie pokłócimy się jeszcze minimum milion razy, zanim napiszę Epilog (o ile napiszę), to i tak Tobie należy się dedykacja, debilko ;_;

   Wydarzenia oparte są na faktach